Spotkanie przy choince Sikorki
“Nad wysokim niebem gwiazdki zaświeciły posrebrzyły księżyc, chmury przegoniły…”
Hej kolędy, kolędy już czas. Tradycyjnie o tej porze roku, kiedy wigilia tuż, tuż, Sikorki przygotowały występ dla swoich rodziców i rodzin. W pełnym skupieniu dzieci dały z siebie wszystko aby każdy przybyły poczuł magię świąt. Jeszcze raz w imieniu sikorek życzymy Wesołych Świąt i zapraszamy do galerii
Park Świętego Mikołaja
Niedługo po odwiedzinach Świętego Mikołaja w naszym Gniazdku, podjęto decyzję, że czas na rewizytę. Dzielne przedszkolaki – Wróbelki i Sikorki przygotowały się na wyprawę do jego krainy, która wcale nie jest na Biegunie Północnym, a całkiem blisko – w Zatorze :-) Radości było mnóstwo, atrakcji było wiele …bajkowe domki, kino 3D, koło młyńskie, lokomotywa, przejażdżka na diabelskim młynie, lodowisko a wszędzie wokół wiele magicznych lampek i światełek. Najważniejsze było jednak spotkanie z samym gospodarzem – św. Mikołajem. Przez bajkową krainę szliśmy do małej drewnianej chatki, by tam w końcu odnaleźć czcigodnego Świętego. Krótka rozmowa, wspólne zdjęcie i wspomnienia na wiele, wiele lat! Zapraszamy do galerii
Urodziny Błażejka
Tradycją naszego przedszkola jest huczne obchodzenie urodzin naszych przedszkolaków. Tym razem świętowaliśmy urodziny Błażejka. Jak zawsze był wspaniały tort, kolorowy tron, korona, piszczałki i wielka radość. Nie zabrakło również tańców, zabaw i wspólnego oglądania laurek od reszty dzieci i oczywiście prezentu…. już nie możemy się doczekać kolejnego powodu do świętowania.
Zdjęcia z urodzin w galerii
Fabryka bombek
Święta, święta, święta … nasze Sikorki z całą pewnością poczuły już klimat świąt odwiedzając fabrykę bombek, która mieści się koło Krakowa. Po spokojnej podróży dzieci miały okazje wziąć udział w warsztatach, na których własnoręcznie zdobili bombki choinkowe, które później mogły zabrać do domu. Od kolorów i różnorodności brokatów można było dostać zawrotu głowy! Gdy małe dzieła sztuki świątecznej spokojnie schły, dzieci udały się na zwiedzanie fabryki. Dowiedziały się między innymi jak przygotowuje się szkło na bombkę a następnie jak się ją wydmuchuje> Kolejnym krokiem jest malowanie, zdobienie a na końcu suszenie. Na własne oczy widziały również jak się posrebrza taką ozdobę- reakcja chemiczna była dla naszych “maluchów” niczym magia. Na koniec Sikorki odwiedziły sklep, w którym można było kupić bombkę, wybierając z pośród wielu kształtów i kolorów. Fabryka to magiczne miejsce, które z pewnością jeszcze odwiedzimy. A czy wy drodzy rodzice wiecie kto to jest “dmuchacz?” …zapytajcie swoja pociechę :)
Wyjątkowości tego miejsca nie da oddać się samymi słowami dlatego prezentujemy zdjęcia z wyjazdu w galerii
- 1
- 2